niedziela, 12 czerwca 2011

Józefów Lubelski i nasze warsztaty(współpraca z Bramą Grodzką)

Do Józefowa Lubelskiego dojechałyśmy około północy,po wielu zabawnych perypetiach z kierowcami busów,ciasnotą i niewygodami w podróży.Ale ten blog nie jest po to,żeby narzekać,raczej po to,żeby podzielić się doświadczeniami w realizacji projektów,zachęcić do pracy różnymi ciekawymi metodami, a może i do tego,żeby skorzystać z naszej oferty...
Mimo późnej pory znalazłyśmy czas na integrację z grupą,którą stanowili nauczyciele szkół z Lubelszczyzny.Byli ludzie z Kalinówki,Lublina,Świdnika, Kraśnika,Radomia,Trawnik,etc.Nie wiem,czy wszystkie miejscowości zostały przez nas zapamiętane:) Jeśli kogoś pominęłyśmy,serdecznie przepraszamy.
Następnego dnia rano zaczęły się nasze warsztaty.Ja przedstawiłam krótką prezentację o świętach,a następnie uczestnicy przygotowywali mapy mentalne.Jak zwykle wykorzystałyśmy fragmenty różnych tekstów o szabasie,Purim,Chanuce,Pesach.Niektórzy wprowadzili symbole związane z poszczególnymi świętami,inni posłużyli się tylko hasłami,ale niezależnie od koncepcji wszystkie grupy pięknie się prezentowały.
Wieczorem,przy ognisku mogłyśmy poznać ich działania związane z przywracaniem pamięci o Żydach mieszkających na Lubelszczyźnie,niektóre są w zaawansowanym stadium,inne dopiero w sferze pomysłów,ale wszystkim życzymy ciekawych inspiracji i korzystania z potencjału uczniów,bo ten potrafi być ogromny i warto to wykorzystać.

Warto wspomnieć,że Emil i Dominika Majuk z Bramy Grodzkiej wybrali ciekawe miejsce,a mianowicie Józefów Lubelski.Drewniane domki nad zalewem przypominały o pięknie Roztocza.Przyjemnie było wypić kawę na werandzie,a następnie udać się spacerkiem na śniadanie do miejscowej restauracji.Na uwagę zasługują również warszaty na kirkucie w Józefowie przeprowadzone przez Dominikę Majuk i Milenę Migut(my jako trenerki mogłyśmy się wiele nauczyć i udoskonalić swoje metody pracy).
Tak więc dziękujemy za zaproszenie! Mamy nadzieję,że to nie ostatni raz na Lubelszczyźnie!